sobota, 16 sierpnia 2014

Kto oglądał komentuje, kto nie oglądał komentuje, kto obejrzy skomentuje :)

Siemanko, witam Was wszystkich serdecznie po dłuższej przerwie. Czym była ona spowodowana? W zasadzie to powody są prozaiczne: nie miałem weny na nowe posty, często nie miałem też czasu żeby w ogóle usiąść chociaż na chwilę do komputera no i są przecież wakacje - czas wyjazdów, spotkań z przyjaciółmi i wszechobecnego lenistwa :). Przez lipiec zdążyłem już wyremontować sobie kolarkę siostry, która spędziła w ciasnej, wilgotnej i zakurzonej komórce jakieś 6-8 lat. Byłem też na spływie kajakowym po rzece (Bzurze) przepływającej przez moje miasto. Wiosłowałem z ciocią w kajaku przez 12 km i razem z innymi kajakarzami zbieraliśmy śmieci. Zabraliśmy ponad 70 120 litrowych worków na śmieci (ja i moja ciocia zebraliśmy 2,5 takiego wora :D). Dzisiaj postanowiłem coś napisać, a jako że ostatnio oglądam dużo filmów, więc pierwszy post po przerwie będzie z serii "Pan Drewienko poleca" Zapraszam do lektury, komentowania i oglądania.

Mam dzisiaj dla Was leciutką komedię romantyczną. Myślę, że nawet osoby (czytaj: panowie :D), które nie lubią tego typu filmów nie zawiodą się tym tytułem.

"Oświadczyny po irlandzku" nie jest najnowszym filmem (2010), ale myślę, że nie wiele osób o nim słyszało. Opowiada on o perypetiach amerykanki Anny - dziewczyny kardiochirurga, który wyjechał do Dublina na konferencję lekarzy (czy jakoś tak :P). Anna marzy by jej chłopak się jej oświadczył. Nie może się jednak tego doczekać. Korzystając ze starej irlandzkiej tradycji, która mówi, że 29 lutego kobieta może oświadczyć się facetowi, postanowiła sama spełnić swoje marzenia. Nie wszystko jednak poszło zgodnie z planem, a czas gonił... O tym co się wydarzyło i przez co musiała przejść Anna by wreszcie odnaleźć swoją prawdziwą miłość dowiecie się po obejrzeniu CAŁEGO filmu "Oświadczyny po irlandzku" :D.

Film ogląda się bardzo miło. Chociaż humor nie jest tu jakoś bardzo wyrafinowany to jednak cała historia jest dość ciekawa, aktorzy przyjemni, a piękne widoki (według mnie) dodają całemu filmowi swoistego uroku. Myślę, że przypadnie do gustu większości osób z obu płci.



Należę do grupy ludzi, którzy oglądają filmy ze wszystkich kategorii (oprócz horrorów!!! Jestem wrażliwą duszyczką xD.). Nie każde jednak przypadają mi do gustu (to chyba jasne). Na niektórych gniotach muszę powstrzymywać odruch wymiotny, kiedy patrzę na efekty specjalne, lub śpię z powodu dennej fabuły/gry aktorskiej. Zdarzało mi się już iść do kina i wyjść z niego skołowany psychopatyczną fabułą filmu. Niektóre jednak filmy, nie wyróżniające się efektami specjalnymi, historią czy wyrafinowanymi żartami potrafią wzruszyć mnie do łez lub rozbawić na resztę dnia (po to właśnie chodzi się do kina, a nie po to, by po wyjściu z seansu być tak skołowanym, że wpada się na ludzi przy drzwiach :P).

Pozdrawiam i zachęcam do obejrzenia "oświadczyn po irlandzku". Mile widziane wszelkie komentarze oraz nowi obserwatorzy :D,
Pan Drewienko.

środa, 25 czerwca 2014

Moje TOP 5 cz.II

Guten tag!

Co u Was słychać, bo u mnie jako tako :) ? Nie wiem jak ja to zrobiłem, ale z dość prostej kartkówki dostałem dzisiaj, dzień przed zakończeniem roku szkolnego, pałę z matmy na przyszły rok xD. Jestem genialny!!! Za to ostatni piątek 13 był najszczęśliwszym dniem mojego życia. Czemu? OSTATNIA CHEMIA W ŻYCIU, jest moc :D

Eh, wracając do tematu przedstawię Wam znowu krótką listę Top5. Tym razem będą to seriale :D. Zachęcam do przejrzenia tego postu (nie zachęcam do czytania, bo będzie raczej mało tekstu - jestem leń śmierdzący i nie chce mi się pisać :P).


czwartek, 19 czerwca 2014

Moje TOP 5 cz.I

Witam, witam i o zdrowie pytam :)
Ostatnio trochę zaniedbuję bloga, ale jest to związane z końcem roku szkolnego (trzeba się w końcu jakoś na te 3 powyciągać) oraz z konkursem (ogólnopolskim), w którym brałem udział. Dzisiaj serwuję Wam coś lekkostrawnego, a mianowicie pierwszą część mojej listy TOP 5 blogów, gier, filmów, seriali oraz kanałów na YouTube. Życzę miłej lektury :D

piątek, 23 maja 2014

Małpy na wyborach

Mam nadzieję, że nikogo nie obrażę określeniem "małpy". Odnosi się to raczej do polityków. Niestety przy urnach zawsze zdarzy się osoba, która idzie głosować na partię nie znając nawet do końca jej programu. 

piątek, 16 maja 2014

Majonez babuni w wersji ludowej

Pies to najlepszy przyjaciel człowieka, ale niestety to przysłowie działa tylko w jedną stronę. Powszechnie wiadomo, że w krajach azjatyckich potrawy z psów, kotów czy świnek morskich są czymś normalnym, ale czy wiedzieliście, że niektórzy Polacy także "lubią" psy troszkę bardziej niż normalni ludzie? 

(Zdjęcia mogą być drastyczne, więc zastanów się czy chcesz to zobaczyć)

czwartek, 15 maja 2014

White Sushi :) Mniam

Siemka,
Dzisiaj taki troszkę niekonwencjonalny post z serii "Pan Drewienko poleca". A czemu niekonwencjonalny? Bo chciałbym Wam dzisiaj polecić wyjątkowo nie film/książkę tylko restaurację :).

sobota, 3 maja 2014

środa, 30 kwietnia 2014

Bajka bajce nierówna

Co prawda już dawno przeminęły lata, kiedy oglądałem kreskówki i nie przejmowałem się niczym, ale ostatnio naszła mnie ochota by razem z moją młodszą siostrą obejrzeć jakąś bajkę i spędzić z nią trochę czasu. I co? 

sobota, 19 kwietnia 2014

Wesołego jajka :)



Życzenia składam późno, ale szczerze. Mam nadzieję, że te święta mijają Wam w spokojnej, rodzinnej atmosferze. Nie wiem czy spędzacie je w Kościele (Triduum Paschalne, rezurekcja...), w gronie przyjaciół/rodziny,  czy na kanapie przed telewizorem, ale niech te święta niosą ze sobą dla Was dużo radości, miłości, spokoju i nich pozwolą Wam zregenerować siły, by jakoś dotrwać do 1 maja ;).
Pan Drewienko.

czwartek, 17 kwietnia 2014

Parodia Parku Jurajskiego - to takie smutne :






Chociaż wrzucam to do kategorii "Pan Drewienko poleca" to wcale tego filmu nie polecam. Ten post jest wręcz przestrogą dla Was byście nie oglądali tego czegoś, co według mnie jest parodią "Parku Jurajskiego" (eh, to takie smutne).

piątek, 11 kwietnia 2014

niedziela, 6 kwietnia 2014

Przyłącz się do naszej armii i opowiedz się za Saski 2018

Siemka.
Ja już dołączyłem, a ty? Przyłącz się do stowarzyszenia i pomóż w odbudowie Pałacu Saskiego :D. 


Na całym świecie odbudowuje się zniszczone w czasie zawieruchy wojennej dobra dziedzictwa narodowego. Na całym? Nie, jest od tej zasady wyjątek, którym jest Polska. 

piątek, 28 marca 2014

Co mnie wkurza w polskim prawie?


                                                                                                                                               Siemka
Nie owijając w bawełnę, w tym poście opiszę Wam kilka przykładów tego co mnie wkurza w polskim prawie. Zapraszam do lektury :D

niedziela, 23 marca 2014

Blogerzy na dzień Ziemi :D

Siemanko.

Wielkimi krokami (no może nie takimi wielkimi, ale ten post powinien się pojawić z odpowiednim wyprzedzeniem) zbliża się do nas 22 kwietnia, czyli Międzynarodowy Dzień Matki Ziemi. Wypadałoby jakoś uczcić ten dzień i w jakiś sposób podziękować naszej planecie za to, że jest jedyna w swoim rodzaju :D.

piątek, 21 marca 2014

Państwo młodzi Chuck i Larry

Siemka.
"Państwo młodzi Chuck i Larry" - fajna komedia na piątkowy wieczór. Wbrew pozorom panowie poniżej nie są gejami, ale są małżeństwem :P. Czy to przypadkiem nie to samo?

Wiosna, cieplejszy wieje wiatr :D

Siemka.
Ogłaszam, nadejście wiosny, ale zima nie powiedziała jeszcze swojego ostatniego słowa, jak to mówią: "W marcu jak w garncu" ;). 


Pierwszy dzień wiosny = dzień wagarowicza :D. Czy wy szliście w tym dniu do szkoły? Jeśli tak to się do tego nie przyznawajcie :).
Nie lubię zimy z dwóch prostych powodów. Po pierwsze jest zimno (geniusz ze mnie), więc nic mi się nie chce. Po drugie wszędzie jest błoto, a na drzewach nie ma liści. Lubię jak na dworze jest zielono (zielony to mój ulubiony kolor :) ). Razem z nadejściem wiosny budzą się w nas nowe nadzieje, odświeżamy przytłumione zimową nudą marzenia i plany wakacyjne. Nie wiem jak wy, ale ja miałem już dosyć zimy. Chcę już zrzucić zimowe ciuchy, wsiąść na rower i pojeździć sobie trochę po okolicznych wsiach. Poza tym zostało już tylko 3,5 miesiąca szkoły, a po odliczeniu wszystkich weekendów, wyjazdów, świąt itp. wyszło mi, że w szkole spędzę jeszcze tylko 57 dni :D. Mam nadzieję, że ten wiosenny przypływ energii przełoży się też na częstotliwość pojawiania się postów na blogu ;).


Pozdrawiam wiosennie,
Pan Drewienko.


czwartek, 13 marca 2014

Pismo obrakowe XX wieku :P

Siemka.
Nie najlepiej się dzisiaj czuję i nie mam siły na kolejne nudne wywody, a więc zrobię post złożony głównie ze zdjęć. A o czym on będzie? Jako, że wczoraj były moje imieniny, a dzisiaj są moje urodziny, to będzie on o mnie :P.

1. Zacznijmy od czegoś łatwego. Co mnie dzisiaj najbardziej zaskoczyło?
To, że mój komputer złożył mi dziś życzenia urodzinowe :P



























sobota, 8 marca 2014

Jak wypadłem? :P

Siemka.
Nagrywaliśmy ostatnio teledysk "Pijarska is happy" :D. Nawet ja się gdzieś tam pojawiam (dyrektor miał tańczyć solówkę, ale z niewiadomych nam przyczyn się nie pojawił :P). Oglądajcie, śmiejcie się zemnie i zobaczcie moją szkołę od środka.

P.S.
Jak podobają się Wam nasze mundurki :P ?


Oblicza wojny

Siemka.
Wojna to nie tylko czołgi, żołnierze i zagraniczni reporterzy w kamizelkach kuloodpornych.


W XXI wieku, dobie komputerów i gier typu LOL, WOW, Battlefield, CS i wielu innych oswajających nas z wojną, zabijaniem i śmiercią zapominamy o prawdziwym świecie. Żyjemy w świecie wirtualnym, a ze światem teraźniejszym mamy coraz mniej wspólnego...

sobota, 1 marca 2014

Polsko, wspomnij swoich bohaterów

Siemka.
Tych, którzy o tym nie wiedzą, informuję, że 1 marca jest Narodowym Dniem Pamięci "Żołnierzy Wyklętych".


Wbrew powszechnej opinii Polska nie odzyskała niepodległości po pokonaniu III Rzeszy. Po okupacji niemieckiej do naszego kraju napłynęła tak zwana "czerwona zaraza". Spod okupacji niemieckiej przeszliśmy do okupacji radzieckiej. Rosjanom stworzenie komunistycznej Polski nie poszło jednak w cale tak łatwo jak przypuszczali. Armia Krajowa została rozwiązana w styczniu 1945 roku. Jej dowódcy oraz zwykli szeregowi żołnierze byli aresztowani przez Ludowe Wojsko Polskie, a po sfingowanym procesie byli skazywani na śmierć, dożywocie... Nie wszyscy jednak zostali złapani. Ci w niedługim czasie przekonali się, że Polska znowu jest okupowana. AK rozpoczęła walkę z nowym wrogiem, z komunistami. Walki trwały od 1945 roku do 1947 roku, ale ostatni z partyzantów - Józef Franczak pseudonim  "Lalek" - zginął z bronią w ręku 18 lat po wojnie, 21 X 1963 roku.

Żołnierze AK oraz innych grup partyzanckich, którzy walczyli o wolną Polskę byli mordowani przez swoich pobratymców, opłacanych przez Moskwę. Polscy bohaterowie mieli zostać zapomniani na zawsze; świat miał nigdy nie usłyszeć ich historii, ale wolna i nieodległa Polska się o nich upomniała, upomniała się o pamieć o swoich najwierniejszych dzieciach przelewających za nią krew. 

generał brygady August Emil Fieldorf "Nil"
Narodowy Dzień Pamięci "Żołnierzy Wyklętych" został ustanowiony na 1 marca przez Sejm RP ustawą z dnia 3 II 2011 roku. O naszych narodowych bohaterach trzeba pamiętać. Ostatnio powstaje wiele filmów przekazujących nam Ich historię. Do takich filmów zaliczają się np. "Generał Nil" (link do filmu dodam niżej), opowiada on nam historię gen. Augusta Emila Fieldorfa pseudonim "Nil", który został zamordowany przez "Sąd Polski" pomimo tego, że nie chciał on walczyć z komunistami. 




Nie zapominajcie o swoich bohaterach, poznawajcie ich historię i bądźcie dumni z tego, że jesteście Polakami. 

Pozdrawiam i zachęcam do własnych refleksji na ten temat,
Pan Drewienko.

sobota, 22 lutego 2014

Majdan wywalczył sobie dziś wolność, ale na jak długo?

Siemka.
Ostatnio wszystkie światowe media skupiają się głównie na wydarzeniach w Kijowie. Dla tych, którzy nie oglądają wiadomości (a tacy podobno istnieją ;) ) Kijowski Majdan wywalczył wolność dla Ukrainy, ale na jak długo? Czy Ukraina zachowa integralność terytorialną? Czy było warto walczyć za cenę życia?


czwartek, 20 lutego 2014

"Nie chcę przeżyć. Chcę żyć!"

Siemka.
Po obejrzeniu tego filmu mam tylko jedno słowo na jego opisanie: WSTRZĄSAJĄCY!!! 
Zapraszam do przeczytania moich refleksji na ten temat.


poniedziałek, 17 lutego 2014

Nadchodzi Ragnarök !!!

Siemka.
Ogłaszam koniec świata. Nie żartuję! Według Wikingów, którzy wierzyli w mitologię skandynawską (Thor, Loki, Odys i te sprawy) niebawem nadejdzie koniec świata - Ragnarök, to znaczy przeznaczenie bogów . Ba, znamy nawet dokładną datę...

piątek, 14 lutego 2014

ACHTUNG! UWAGA! ATTENTION! Upozornění! Let op! ...

Siemka.
Ogłoszenia parafialne:

Zauważyliście pewnie zmiany na blogu. Planowałem je zacząć wprowadzać dopiero jutro, ale znalazłem ten szablon i nie mogłem się powstrzymać, żeby go nie wrzucić :D. Muszę co prawda poprawić jeszcze stare posty bo nie mogę tu zmienić szerokości szablonu, więc muszę teraz ręcznie zmniejszyć rozmiar wszystkich zdjęć i układ tekstu.

Zakładając tego bloga myślałem tylko o tym żeby podzielić się z Wami moją, nazwijmy to "twórczością". Jak widzicie przez ten niecały miesiąc dużo się tu zmieniło (mam nadzieję, że na lepsze). Blog ewoluował z artystycznego do... W zasadzie to nie wiem do jakiej kategorii można zaliczyć to miejsce. Może jako taki trochę lifestylowy? Sam nie wiem, napiszcie mi w komentarzach gdzie Wy byście upchnęli mój miszmasz :).

Idąc za radą doświadczonego blogera zamierzam zmienić też częstotliwość dodawania postów, a mianowicie na 1-2 posty w tygodniu (nie chcę się wypalić :P), nowe posty będą się pojawiały najczęściej w środy, piątki lub soboty, w jakieś dłuższe weekendy będą się pewnie pojawiały dodatkowe, nadprogramowe posty. 


Pozdrawiam,
Pan Drewienko.

P.S.
Miałem zmienić nazwę na "Co mi w duszy gra", ale jednak zostajemy przy "Panu Drewienko" :). Adres też się jednak nie zmienia, a co za tym idzie dwa akapity tego postu były nie potrzebne i zostały przeze mnie usunięte.

Aj low ju :D


sobota, 8 lutego 2014

Kapitan. Na służbie.

Siemka.
Co dzisiaj polecam, książkę czy film? Książkę :), mole książkowe (takie jak ja) będą zadowolone.


piątek, 7 lutego 2014

Moje przemyślenia #6 BECAUSE I'M HAPPY :D

Siemka.

Cieszmy się i radujmy, albowiem nie ma powodu by być smutnym. Jeśli Ty jesteś smutny to ja też, a bardzo tego nie lubię :D.



poniedziałek, 3 lutego 2014

Ciotka vs. mafia

Siemka.
Dla mnie ferie się skończyły, ale dzisiaj zaczęły się w kolejnych 5 województwach. Osobom, które od dzisiaj cieszą się wolnością życzę miłego odpoczynku. Zapraszam Was do obejrzenia kolejnego ciekawego filmu (a na pewno śmiesznego :D).

sobota, 1 lutego 2014

Moje przemyślenia #3 - Braterstwo broni


Siemka.
Ilu z was oddałoby życie za kolegę czy nawet brata? Myślę, że niewielu.


Śmierć jest czymś co zawsze im towarzyszy. Idą na patrol nie wiedząc czy jeszcze kiedyś powrócą. Żołnierz to nie zawód, to powołanie. Dla niektórych są mordercami, ale nie dla mnie. Dla mnie są bohaterami.

piątek, 31 stycznia 2014

Niemiecki bękart

Siemka.

Dzisiaj piątek, więc pewnie wielu z Was ma ochotę obejrzeć jakiś dobry film. Ja przynajmniej, w piątkowy wieczór po powrocie ze szkoły lubię się położyć, wypić coś ciepłego i zrelaksować się oglądając dobre kino. Oglądam filmy wszelakich gatunków. Ostatnio polecałem Wam komedię, więc dzisiaj przyszedł czas na kryminał.



czwartek, 30 stycznia 2014

Śmiech pielgrzyma - dzień 5






Siemka. 
Czas kontynuować naszą opowieść. Jaką opowieść, przecież to tylko twój mały "fotoreportaż"? Otóż zasada jest prosta, kiedy wracamy (o ile nam się uda) z jakiejś wyprawy/podróży mamy wspomnienia. Te wspomnienia opowiedziane komuś czy przelane na papier lub jak w tym przypadku wystukane na klawiaturze, stają się opowieścią. Znowu będzie mało tekstu i dużo zdjęć, bo w sumie tego dnia niewiele się działo (Przyznać się, że po prostu spałem na stojąco i niewiele pamiętam od tego momentu? Nie, może lepiej nie będę Wam tego uświadamiał :D).

środa, 29 stycznia 2014

wtorek, 28 stycznia 2014

Blogosfera się mobilizuje

Siemanko.

Każdy z blogerów chciałby mieć spore grono czytelników, wiele komentarzy oraz rosnącą liczbę wyświetleń. Niestety nie każdy bloger umie do tego dojść uczciwą pracą.


O co właściwie chodzi? O nagminną praktykę polskich (i pewnie nie tylko) "blogerów/blogerek", którzy żebrzą o obserwacje i komentarze. W grupach na facebooku pełno jest wpisów typu: "kom za kom", "obs za obs". Takie zachowania psują naszą opinię, przynajmniej według mnie, jako osoby piszącej z pasji. Pewnie niektórzy z Was mają bloga dla zarobku. Chcecie mieć darmowe ciuchy, trochę kasy, jakieś próbki kosmetyków... Dla Waszej informacji Blog nie służy do tego. Jest to miejsce do przekazywania jakichś wartościowych treści. Nie zabraniam Wam zarabiać w ten sposób, ale nie proście innych o klikanie w reklamy/banery w zamian za komentarze.
Przykład wymiany obserwacji 



Wracając do tematy, nie rozumiem po co Wam "martwi" czytelnicy. Martwi? A jak mam nazwać osoby, które nigdy więcej nie zajrzą na waszego bloga? Według mnie jest to po prostu forma jakiegoś szpanu. Kiedyś trzeba było mieć przynajmniej 500 znajomych na NK czy na facebooku, teraz trzeba mieć po 500 czytelników na blogu żeby być "fajnym". Jest to głupota, którą trzeba piętnować. Właśnie dlatego rozpoczynamy akcję - mobilizację, która ma na celu nauczenie młodszego pokolenia pewnych zasad. Piszcie ciekawie to będziecie mieć i czytelników i komentarze. Jeśli też marzysz o prawdziwych polskich blogerach, a nie o osobach bawiących się w pisanie bloga to napisz coś na ten temat u siebie.  

Zapraszam Was do poparcia i przyłączenia się do naszej akcji. Mobilizacja polskiej blogosfery już się rozpoczęła i mam nadzieję, że kolejne osoby będą się do nas przyłączać.

Pozdrawiam i zachęcam do rozważań nad tym tematem,
Pan Drewienko.

Wszystko się zmienia

Siemka.

Jak widzicie blog przeszedł lekką metamorfozę. Co sądzicie o takim wyglądzie? Może macie jakieś sugestie?

Pozdrawiam,
Pan Drewienko.

poniedziałek, 27 stycznia 2014

Śmiech pielgrzyma - dzień 4




Siemanko.
Nie wyspałem się i mam migrenę, więc nie wiem jak mi wyjdzie ten post. Może nie popełnię jakichś kardynalnych błędów i nie pomylę zdjęć z Krakowa z tymi z Częstochowy :D.

Wracamy na trasę ;)

niedziela, 26 stycznia 2014

Książka dla ciekawych świata

Siemka.

Co dziś polecam? Coś dla osób lubiących podróże, chcących poznać inne kultury i ich zwyczaje, a przede wszystkim coś dla tych, którzy lubią dobrą literaturę (to czy uznacie te książki za dobrą literaturę jest kwestią sporną :D).

















sobota, 25 stycznia 2014

Moje przemyślenia #1

Siemka.
Pomaganie jest trendy! 

Dzisiaj coś zupełnie z innej beczki, a mianowicie moje przemyślenia.
Czy Wy pomagacie potrzebującym? Ile robicie by na świecie było więcej szczęścia, mniej głodu i chorób? Każde NASZE działanie jest niewystarczające. A dlaczego? Czemu nie możemy poradzić sobie z nakarmieniem dzieci w Afryce skoro u nas jedzenie jest wyrzucane do śmieci?

Szopka

Siemanko.
Odebrałem dzisiaj, a właściwie to moja mama odebrał, bo ja jestem chory, moją szopkę, która była na wystawie pokonkursowej (dostałem Nagrodę Specjalną Burmistrza Miasta Łowicz). Jak Wam się podoba? :D


Pozdrawiam,
Pan Drewienko.

Dla pana Jurka :)

Siemka.
Poprawiłem staruszka dla pana Jurka :D



Teraz lepiej?

Pozdrawiam,
Pan Drewienko.

piątek, 24 stycznia 2014

Śmiech pielgrzyma - dzień 3





Siemka.
Choć na dworze zawierucha to jednak mam nadzieję, że zdrowie Wam dopisuje. Ja niestety jestem trochę przeziębiony. Muszę Wam powiedzieć, że ferie mijają szybciej niż myślałem. Byłem dzisiaj święcie przekonany, że mamy czwartek, a tu proszę, taka niespodzianka - piątek :( . 


Przyszedł czas na 3 dzień mojej historii czyli 2 dzień marszu :). Posłuchajcie...

Poprzedniego wieczoru mieliśmy małą zabawę. Trochę potańczyliśmy, pośpiewaliśmy, a następnego dnia wszyscy stękaliśmy z powodu zakwasów (no może nie wszyscy, ale większość ;) ). Spanie po domach nie jest zbyt wygodne. Czasem lepiej już spać gdzieś w szkole czy jakiejś remizie. Nigdy nie wiadomo na co traficie, a nie wypada odmówić gościny :P.


Niby był środek lata, ale rano najcieplej nie było. Nie chcąc nosić ze sobą bluzy postanowiłem wyruszyć w dalszą drogę w krótkich spodenkach i koszulce z krótkim rękawem. Brrrr.... Zimno! Dobrze przynajmniej,